Działa, używam od dawna, ale jest jeden mankament. Oko raportuje część rzeczy w ramach “Dzień na żywo” czyli wiecznie aktualizującej się strony z dość krótkimi wpisami. Linki z RSS potrafią poprowadzić do zupełnie innej części tej strony.
Dlatego nie idę już na żaden protest, na którym w planie nie ma cegieł w oknach.
W muzeum! Podobny model biznesowy jak winiety w Czechach. Z budek pośrednicy sprzedają z olbrzymią marżą, a wygrywają na tym, że są w lepszym miejscu.
Niusem jest to, że ten gość właśnie próbuje lobbować za rosyjskim modelem obronności oligarchów.